W tym artykule poznasz błąd, który niszczy skuteczność 95% wszystkich reklam. Dowiesz się jak go uniknąć oraz poznasz metodę, która sprawi, że klienci będą wciągnięci w Twoje reklamy jak w najnowszy serial.
Przejdźmy do rzeczy!
Wiedziałeś o tym, że przeciętny człowiek widzi codziennie 10 000 różnych reklam?
Tak ogromna ilość treści sprawia, że musimy filtrować je bardzo szybko.
Widząc reklamę, decydujemy czy ją przeczytamy w niecałe 2 SEKUNDY!
To znaczy, że jako reklamodawca już w pierwszym zdaniu, musisz bardzo mocno zainteresować klienta.
Jeśli tego nie zrobisz, nie przeczyta on całej reszty.
I mógłbyś mieć najlepszą ofertę na świecie.
A na końcu mógłbyś nawet powiedzieć, że dołożysz mu 2000 zł do kieszeni.
To i tak by z niej nie skorzystał…
Nie dlatego, że oferta jest zła, albo jej nie potrzebuje.
Zwyczajnie w świecie nie będzie się męczył, aby ją przeczytać.
Zerknie na pierwsze zdanie i pomyśli: „Meh to nie dla mnie” i pójdzie dalej.
Tutaj jest błąd, który popełnia 95% przedsiębiorców...
Zakładają, że klienci będą z radością czytać ich wszystkie reklamy, bo nie mają nic innego do roboty
Twoi klienci nie myślą o Tobie, ani o Twojej firmie
Są egoistami, jak każdy z nas i myślą tylko o sobie, o swoich problemach i o swoich marzeniach.
I jest to kompletnie zrozumiałe, wszyscy myślimy w ten sposób.
Dlatego zapamiętaj:
Klienci nie chcą oglądać Twoich reklam, nie muszą i nie będą tego robić, jeśli nie dasz im solidnego powodu.
To ty musisz pierwszym zdaniem wciągnąć ich w reklamę jak odkurzacz.
Dać im solidny powód, zaciekawić ich, zaprezentować rozwiązanie na ich problem.
Takie pierwsze zdanie w marketingu nazywamy nagłówkiem.
Nagłówkiem jest wszystko:
To także ubranie brudnej koszuli na spotkanie biznesowe.
I tak dalej…
Wszystko, co ma związek z pierwszym wrażeniem.
W reklamach nagłówki mają oderwać klienta od tego co robi w danym momencie, aby skupił się na naszej ofercie.
Bez dobrego nagłówka, nawet najlepsza reklama nie będzie działać.
Zatem…
Stworzenie skutecznego nagłówka to nic trudnego.
Polega to na złapaniu czyjejś uwagi.
Przykładowo, gdybyś chciał złapać moją uwagę na stacji kolejowej, krzyknąłbyś moje imię.
W reklamie jest to bardzo podobne, tylko nie używamy imion.
Najgorsze co możesz zrobić to być nudnym.
Jeśli chcesz zniszczyć sukces swojej reklamy, zrób nudny nagłówek - wtopa gwarantowana w 100%.
Tutaj jest prosty test, aby temu zapobiec.
Gdy będziesz czytał nagłówek swojej reklamy, zadaj sobie pytanie:
“Dlaczego powinno mnie to obchodzić?”
Jeśli nie znajdziesz solidnych powodów, to Twój nagłówek jest słaby.
#1: “Zapraszamy do sprawdzenia naszego zabiegu Toksyny botulinowej!”
Nie mam powodu, aby czytać dalej, nie wiem, co to za toksyna, ani co może dla mnie zrobić.
Jeśli klient nie widzi w pierwszym zdaniu korzyści, nie przeczyta całej reszty.
#2: “Pozbądź się zmarszczek oraz odmłódź swoją Twarz o 3 lata!”
Każdy, kto boryka się ze zmarszczkami, albo chciałby wyglądać młodziej, przeczyta dalej.
Widzisz tę różnicę gdy mamy korzyści w pierwszym zdaniu?
Od razu mamy uwagę klienta, ponieważ mówimy o tym co go obchodzi...
CZYLI O NIM SAMYM!
Kolejna metoda na dobry nagłówek to test reklamy.
Jeśli zareklamowałbyś tylko i wyłącznie sam nagłówek. To jedno zdanie.
To czy ktoś by napisał, albo zadzwonił?
“Zapraszamy do sprawdzenia naszego zabiegu Toksyny botulinowej!”
Wątpię, że ktoś chciałby sprawdzić zabieg z toksyny. Brzmi niebezpiecznie. 🤣
“Pozbądź się zmarszczek oraz odmłódź swoją Twarz o 3 lata!”
“Zdobądź 15 nowych klientów i podwój swój biznes w 3 miesiące”
“Zmniejsz rachunek za prąd o 50%”
Tutaj jest szansa, aby ktoś się odezwał.
To jest właśnie siła skutecznego nagłówka, bez niego żadna reklama nie będzie działać.
Pomysły na takie nagłówki znajdziesz np. na Onet.
Tam są miliony super skutecznych nagłówków, którymi możesz się zainspirować.
Jednak jeśli nadal będziesz miał problem ze stworzeniem skutecznego nagłówka, odezwij się do nas.
.png)